Wielka Brytania pokazuje nam, że legalizacja aborcji kończy się przemocą wobec kobiet
W Wielkiej Brytanii epidemia stała się pretekstem by jeszcze bardziej poluzować prawo aborcyjne. I tak zezwolono tam na domową aborcję farmakologiczną do 10 tygodnia życia dziecka. Pomysł usprawiedliwiono obroną przed rozprzestrzenianiem się wirusa.