Lekarze: lekarstwem na problemy jest zabicie dziecka

Cally Hibbert była w 18 tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody. Lekarze w brytyjskim szpitalu powiedzieli jej, że ma czekać na poronienie, bo nic nie da się zrobić. Następnego dnia dziecko nadal żyło, jego serce wciąż biło. Jak wspomina Cally: „Powiedziano mi, że przerwanie ciąży jest najlepszym wyjściem”.