Feministki znów kłamią!
Zakończyła się zbiórka pod kłamliwą nazwą „Ratujmy kobiety”. Feministkom udało się zebrać wymaganą liczbę podpisów i pomimo widocznych wątpliwości co do prawidłowości zbiórki, przekazały projekt do Sejmu. Czy jednak każdy, kto podpisał się pod radykalnym projektem, wedle którego można zamordować człowieka „na życzenie”, wiedział co podpisuje?