Hiszpania się budzi
Wprowadzone kilka lat temu w Hiszpanii prawo, które zezwala na aborcję na życzenie w pierwszym trymestrze czy aborcję dla nastolatek bez zgody rodziców spotykało się z protestami Hiszpanów, którzy w milionowych marszach protestowali przeciwko tej ustawie. Rząd Zapatero nie przejmował się jednak tymi protestami, a ilość aborcji w Hiszpanii wzrosła do ponad stu tysięcy rocznie. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta – ludzie nie mają głębokiego przekonania, że aborcja jest horrorem, bo nikt im nie pokazywał jak ona wygląda. Ostatnio twórcy projektu „Aborto No” postanowili to zmienić.