Prześladowana ale niewinna. Wywiad z Kingą Małecką-Prybyło
Bywa, że blady strach pada na tych, którzy aborcję uczynili jednym z nowoczesnych praw człowieka. Obecność wystawy w przestrzeni publicznej nieuchronnie prowadzi do uznania aborcji za morderstwo. Lepiej więc zaatakować organizatorów zarzucając im niekorzystne działanie obrazów z wystawy na oglądające ją dzieci pomijając zupełnie dramat dzieci mordowanych. – mówi Kinga Małecka-Prybyło, uwolniona w czwartek od zarzutu wywołania zgorszenia publicznego poprzez zorganizowanie wystawy antyaborcyjnej.
200 000 podpisów przeliczone!
Drodzy Przyjaciele!
20 czerwca doliczyliśmy do 200 tysięcy podpisów. Cały czas przychodzą nowe, z każdym dniem coraz więcej!
2 lipca złożymy podpisy w Sejmie. Do końca czerwca musimy mieć je w siedzibie Komitetu.