Aborcjonista z Pensylwanii odpowie za zadane zbrodnie. Czy polscy aborcjoniści są bez winy?
W ubiegłym tygodniu w mediach powróciła sprawa aborcjonisty z Pensylwanii, Kermita Gosnella, który trudnił się późnymi aborcjami i tzw. aborcjami postnatalnymi. Oprócz zabijania dzieci we wczesnych stadiach ciąży, Gosnell wywoływał porody w późnych miesiącach ciąży, a potem w brutalny sposób zabijał dzieci, które urodziły się żywe. Mordował je rozcinając im kręgosłupy nożyczkami. Gosnell usłyszy zarzut 7 morderstw popełnionych na noworodkach, a także odpowie za śmierć pacjentki, która zmarła podczas aborcji. Grozi mu kara śmierci, jeżeli te zarzuty się potwierdzą.