Pikieta przed Szpitalem Bielańskim- czyli wytrwała obrona dzieci zabijanych w szpitalach
Przyzwyczailiśmy się już do czwartkowych pikiet przed Szpitalem Bielańskim. Scenariusz spotkania się powtarza. Rozstawiamy plakat punktualnie o 11.00, przychodzą uczestnicy i za każdym razem pojawia się ktoś nowy. Dzisiaj po raz pierwszy o prawo do życia dzieci upominały się panie – Ewa i Renata. Wydaje się, że zaprzyjaźniliśmy się.