’Kompromisowiec’ pozywa do sądu, bo chce, by go nazywano katolikiem
Miron Sycz to poseł PO, który we wszystkich głosowaniach dotyczących ważnych dla katolików spraw głosował odwrotnie niż by na to doktryna katolicka wskazywała. Zawsze odrzucał zakaz in vitro, był za tym, by małżeństwo nie było tylko związkiem kobiety i mężczyzny, chciał by pary homoseksualne mogły adoptować dzieci, dwukrotnie w tym roku opowiedział się przeciwko obywatelskiemu projektowi ustawy chroniącej nienarodzone dzieci. Wszystkiemu temu dawał wyraz w swoich głosowaniach. Do kształtowania takiej Polski przyłożył rękę.